Polowanie wigilijne to jedna z najstarszych, piękniejszych i najmilszych tradycji polskiego łowiectwa, a zarazem jedno z najbardziej uroczystych wydarzeń w każdym kole łowieckim. Polowanie to wiąże się z kultywowaniem pięknej tradycji dzielenia się opłatkiem przez brać myśliwską między sobą, a atmosfera polowania przepełniona jest klimatem nadchodzących świąt Bożego Narodzenia.
Dobrym, niepisanym zwyczajem polowania wigilijnego jest, aby w tym dniu większość zwierzyny uszła nie strzelona. Święto bowiem ma w tym dniu również i zwierzyna. Polowanie wigilijne, to bez wątpienia cześć obrzędowości Bożego Narodzenia wpisana w kalendarz imprez rodzinnych każdego myśliwego.
O tej pięknej tradycji pamiętano i w naszym Kole. Polowanie zostało zorganizowane wdniu 16grudnia. Na zbiórce zameldowało się 30-tu myśliwych. Prowadzący polowanie kol. łowczy przedstawił pokrótce plan polowania, planowane do odstrzału gatunki zwierzyny i zasady bezpieczeństwa na polowaniu zbiorowym. Tradycyjnie polowaliśmy w dwóch grupach na wszystkich obwodach łowieckich.
Tradycji stało się zadość. Zwierzyna napotkana w miotach z reguły uchodziła nie strzelana. Łowy nie trwały długo. Kilka symbolicznych pędzeń. Na pokocie znalazły się 4-y dziki. Królem polowania został kol. Waldemar Wojtkiewicz – strzelając dubleta. Wicekrólem został kol. Piotr Łuczyński, któremu św.Hubert darzył odyńcem, uzbrojonym w ciekawy oręż (na zdjęciu). Drugim wicekrólem został kol.Bohdan Matasek, który strzelił jednego dzika.
Kolejnym elementem polowania była uroczysta wigilia, podczas której myśliwi, stażyści oraz koledzy z naganki podzielili się opłatkiem i złożyli sobie życzenia. Według starych, myśliwskich legend, ten kto uczestniczy w polowaniu wigilijnym długo jeszcze będzie polował, a Kraina Wiecznych Łowów będzie musiała na niego jeszcze długo czekać.